Skip to content Skip to footer

„Pozwól mi być” Alicja Górzyńska

Dzień dobry!

Dzisiaj kilka słów o książce „Pozwól mi być” Alicji Górzyńskiej.

Iza jest twardo stąpającą po ziemi, piękną kobietą, jednak skrywa w sobie kompleksy, które są w niej gdzieś głęboko zakorzenione. Jest zajęta głównie pracą i według przyjaciółki zamknęła się na uczucie i schowała w „skorupie”, do której nikt nie ma dostępu.
Spotkanie z Mateuszem jest jak impuls, który wszystko zmienia. Ten mężczyzna fascynuje ją od pierwszej chwili i te uczucia bardzo ją zaskakują. Choć jest przekonana, że już na siebie nie wpadną, i spotkanie było jednorazowe, dzieje się inaczej.
Mężczyzna ma za sobą burzliwą przeszłość, która wpłynie zarówno na ich wspólną przyszłość, jak i kruchą pewność siebie Izy. Czy uda im się pokonać wszystkie przeciwności?

Zadaliśmy Autorce pięć pytań, abyście dowiedzieli się więcej o książce,

jak i planach pisarskich.

Myślę, że pisanie „Pozwól mi być” zajęło mi około roku, ale nie wiem dokładnie,

ponieważ nigdy nie robiłam sobie żadnych deadline’ów.

Czasem miałam tygodnie, gdy nawet nie otwierałam pliku z tekstem,

a czasem pisałam codziennie.☺️

Co było inspiracją?

W mojej głowie pojawiła się pierwsza scena w windzie, tak po prostu.

Od razu wiedziałam, że główna bohaterka będzie zajmowała się makijażem,

a bohater jest fotografem. Cała reszta przyszła później sama.

Niektóre sceny pisało się łatwiej, inne trudniej.

Kilka z nich zainspirowane było piosenkami, które pojawiają się w tle książki.

Zdecydowanie kobiety. Moim bohaterkom zawsze daję coś od siebie

i myślę, że są w jakimś stopniu podobne do mnie.

To na pewno znacznie ułatwia pisanie. 

Jednak w książce, nad którą aktualnie pracuję,

opowiadam historię zarówno z perspektywy kobiety, jak i mężczyzny.

Muszę przyznać, że jest to dla mnie interesujące doświadczenie

i jestem bardzo ciekawa, jak zostanie to odebrane.

Tak, w książce pojawia się kilka moich ulubionych miejsc ☺️

Najważniejsze z nich to bolesławiecki dom Mateusza.

Bolesławiec to moje miasto rodzinne i już od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie, by wysłać tam moich bohaterów.

Dom Mata usytuowany jest w moim ulubionym miejscu, w pobliżu rzeki.

Ach, mam mnóstwo cudownych wspomnień związanych z tym miejscem!

W jednej z moich rolek na Instagramie można zobaczyć tę okolicę, zapraszam.

Zdecydowanie długa!

Przekonałam się o tym, tworząc opowiadanie świąteczne „Gorąca czekolada”.

Strasznie chciałam, by ta historia rozgrywała się powoli i nie było łatwo z myślą,

że ma być to jedynie opowiadanie.

Może jeszcze kiedyś wrócę do Róży i Iwo, kto wie?

To jest bardzo ciekawa historia, ponieważ pierwsza wersja książki,

którą aktualnie piszę, powstała dokładnie w 2012 roku, czyli jeszcze przed „Jeśli tylko chcesz” i „Pozwól mi być”.

Po prostu poczułam, że muszę ją napisać na nowo,

co mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło. Bohaterka tej historii pojawia się w obu moich wydanych książkach.

W pierwszej jest o niej jedynie mała wzmianka, w drugiej natomiast gości już dłużej.

Mam nadzieję, że za jakiś czas będziecie mogli poznać ją bliżej. Ja ją uwielbiam!

Książka dostępna w wielu księgarniach internetowych oraz na Legimi i Empik Go.

Pozwól mi być – Górzyńska Alicja – ebook – Legimi online

Pozwól mi być – Górzyńska Alicja | Ebook Sklep EMPIK.COM

A już w grudniu premiera opowiadania świątecznego „Gorąca czekolada”.

Opowiadanie dostępne będzie na Legimi (do końca stycznia 2024) oraz Empik Go.

Aby zachęcić Was do sięgnięcia po książkę, kilka fragmentów recenzji:

fragment @ksiazkowa_patrycja

fragment @czytamyzdysia

fragment @grzelka_czyta

Cart0