Skip to content Skip to footer

„Ibizowe serce” Joanna Postój, Agnieszka Olszak

Dzień dobry!

Dzisiaj kilka słów o książce ,,Ibizowe serce”. 

Przeprowadziliśmy mały wywiad z autorkami książki. Jesteście ciekawi odpowiedzi?

Agnieszka:  Może to nie była do końca inspiracja, a bardziej marzenie, by napisać własną książkę. Niestety zawsze każdej z nas stawało coś na drodze i odsuwałyśmy to na dalszy plan. Dlatego gdy się poznałyśmy i zaczęłyśmy świetnie dogadywać, to stwierdziłyśmy, że musimy wykorzystać tę okazję i w jakimś stopniu spełnić nasze wspólne marzenie.
Joanna: 
Właściwie to oba nasze opowiadania nie zostały wzięte do konkursu do antologii u jednego z wydawnictw. Podczas wymieniania wiadomości na Instagramie, rzuciłyśmy sobie propozycję o napisaniu wspólnie książki. Podjęłyśmy się razem tematu i tak zaczęłyśmy tworzyć.

Agnieszka: Chciałyśmy akcję książki toczyć w miejscach, które choć trochę znamy. Podczas obmyślania fabuły Asia wpadła na pomysł, że akcja może rozgrywać się na Ibizie, bo akurat tam była i fajnie byłoby podzielić się swoimi wrażeniami w książce. Uważam, że był to świetny pomysł, ponieważ dzięki temu książka idealnie nadaje się do czytania w okresie letnim.

Joanna: Od samego początku chciałyśmy napisać romans za granicą. Zaproponowałam Agnieszce Ibizę oraz Formenterę, bo są to miejsca, w których byłam, dzięki czemu mogłam cofnąć się do nich wspomnieniami i łatwiej nam się o nich pisało. Poza tym przyznajmy sobie szczerze, jestem marzycielką i kocham podróżować, więc musiało tak się skończyć.

Agnieszka: U siebie nie zauważyłam żadnej różnicy. W obu postaciach dobrze mi się pisało i wciąż pisze.
Joanna: Dla mnie nie ma zbytnio różnicy. Potrafię wcielić się w obie postacie, ale do męskiej czasem muszę trochę bardziej się przyłożyć.

Agnieszka: Ogólnie rzecz biorąc, to cała fabuła jest wymyślona, ale z naszego życia jest przemyconych kilka rzeczy. Na przykład w książce pojawia się Przasnysz, który jest moim rodzinnym miastem i miejscem, gdzie również się urodziłam. Myślę też, że i Candy coś z naszych charakterów ma, bo mimo wszystko tworząc ją, dałyśmy jej cząstkę siebie.
Joanna: Jest kilka smaczków ode mnie:- samochód Candy wygląda dokładnie tak jak mój :D Biały renault twingo kocham całym sercem!- Ibiza i Formentera — byłam w tych miejscach po zdaniu egzaminów maturalnych- wypadek rowerowy Candy — opis miejsca zainspirowany przejażdżką rowerową w Maladze podczas mojej wycieczki z liceum.- Candy uwielbia jeść — tak jak ja! Dlatego nie mogło zabraknąć w książce dobrych dań.

Agnieszka: Zakończenia niestety nie zdradzę, choć wiem, że wszyscy na nie czekają, ale mogę jedynie zapewnić, że każdy czytelnik będzie zadowolony. Drugą i ostatnią część „Ibizowego serca” pisało się nam chyba troszkę trudniej, gdyż musiałyśmy się teraz skupić na tym, aby każdą sytuację z poprzedniej części choć trochę rozwinąć. Oczywiście była przy tym świetna zabawa, ale i też postawiłyśmy na większy research oraz przemyślenia co możemy jeszcze poprawić, by ta część była jeszcze lepsza od tamtej.
Joanna: Nie zdradzę zakończenia, ale zdecydowanie druga część ma upakowane więcej fabuły i starałyśmy się wszystko rozwinąć, co pojawiło się w pierwszej części.

Książka dostępna jest w wielu księgarniach internetowych, a także na Legimi i Empik Go.

Ibizowe serce – Joanna Postój, Agnieszka Olszak – ebook – Legimi online

Ibizowe serce – Opracowanie zbiorowe | Ebook Sklep EMPIK.COM

Aby zachęcić Was do sięgnięcia po książkę, kilka fragmentów recenzji:

fragment recenzji @grazyna_a_czyta

fragment recenzji @joannazakautorka

A już dziś możemy zdradzić, że kontynuacja książki pojawi się przed wakacjami 2024 :)

Cart0