Dzień dobry!
Dzisiaj kilka słów o książce ,,Ibizowe serce”.
Opis:
Niespodzianka urodzinowa nie zawsze jest taka, jakiej się spodziewamy.
Candy, robiąc ją swej matce, myślała, że rodzicielce bardzo się ona spodoba. Cóż, zdecydowanie tak nie będzie. Ten dzień, który miał być radosny, przyćmią bolesne wydarzenia. Zmienią one raz na zawsze życie dziewczyny i rozpoczną pasmo nowych zdarzeń. Załamana kobieta postanawia zniknąć. Los jednak potrafi zaskoczyć i rozchmurzyć nawet najgorszy czas w życiu bohaterki. Odnowienie kontaktu ze swoim ojcem okaże się dla Candy wybawieniem. Niespodziewane zbiegi okoliczności zaprowadzą ją w ramiona tajemniczego mężczyzny.
Czy nowy etap życia głównej bohaterki przyniesie zadowalający efekt? Czy kobieta zazna spokoju, którego tak bardzo potrzebuje? I najważniejsze, czy odnajdzie się w nowej rzeczywistości?
Przeprowadziliśmy mały wywiad z autorkami książki. Jesteście ciekawi odpowiedzi?
1. Co było inspiracją do napisania książki w duecie?
Agnieszka: Może to nie była do końca inspiracja, a bardziej marzenie, by napisać własną książkę. Niestety zawsze każdej z nas stawało coś na drodze i odsuwałyśmy to na dalszy plan. Dlatego gdy się poznałyśmy i zaczęłyśmy świetnie dogadywać, to stwierdziłyśmy, że musimy wykorzystać tę okazję i w jakimś stopniu spełnić nasze wspólne marzenie.
Joanna: Właściwie to oba nasze opowiadania nie zostały wzięte do konkursu do antologii u jednego z wydawnictw. Podczas wymieniania wiadomości na Instagramie, rzuciłyśmy sobie propozycję o napisaniu wspólnie książki. Podjęłyśmy się razem tematu i tak zaczęłyśmy tworzyć.
2. Co Was zainspirowało do osadzenia akcji na Ibizie?
Agnieszka: Chciałyśmy akcję książki toczyć w miejscach, które choć trochę znamy. Podczas obmyślania fabuły Asia wpadła na pomysł, że akcja może rozgrywać się na Ibizie, bo akurat tam była i fajnie byłoby podzielić się swoimi wrażeniami w książce. Uważam, że był to świetny pomysł, ponieważ dzięki temu książka idealnie nadaje się do czytania w okresie letnim.
Joanna: Od samego początku chciałyśmy napisać romans za granicą. Zaproponowałam Agnieszce Ibizę oraz Formenterę, bo są to miejsca, w których byłam, dzięki czemu mogłam cofnąć się do nich wspomnieniami i łatwiej nam się o nich pisało. Poza tym przyznajmy sobie szczerze, jestem marzycielką i kocham podróżować, więc musiało tak się skończyć.
3. Czy łatwiej pisze się postać żeńska czy męska?
Agnieszka: U siebie nie zauważyłam żadnej różnicy. W obu postaciach dobrze mi się pisało i wciąż pisze.
Joanna: Dla mnie nie ma zbytnio różnicy. Potrafię wcielić się w obie postacie, ale do męskiej czasem muszę trochę bardziej się przyłożyć.
4. Czy fabuła w ,,Ibizowym sercu” jest zmyślona? A może jest tam ,,coś” przemyconego z Waszego życia?
Agnieszka: Ogólnie rzecz biorąc, to cała fabuła jest wymyślona, ale z naszego życia jest przemyconych kilka rzeczy. Na przykład w książce pojawia się Przasnysz, który jest moim rodzinnym miastem i miejscem, gdzie również się urodziłam. Myślę też, że i Candy coś z naszych charakterów ma, bo mimo wszystko tworząc ją, dałyśmy jej cząstkę siebie.
Joanna: Jest kilka smaczków ode mnie:- samochód Candy wygląda dokładnie tak jak mój :D Biały renault twingo kocham całym sercem!- Ibiza i Formentera — byłam w tych miejscach po zdaniu egzaminów maturalnych- wypadek rowerowy Candy — opis miejsca zainspirowany przejażdżką rowerową w Maladze podczas mojej wycieczki z liceum.- Candy uwielbia jeść — tak jak ja! Dlatego nie mogło zabraknąć w książce dobrych dań.
5. Kontynuacja… happy end czy nie? Czy łatwo było napisać ciąg dalszy książki?
Agnieszka: Zakończenia niestety nie zdradzę, choć wiem, że wszyscy na nie czekają, ale mogę jedynie zapewnić, że każdy czytelnik będzie zadowolony. Drugą i ostatnią część „Ibizowego serca” pisało się nam chyba troszkę trudniej, gdyż musiałyśmy się teraz skupić na tym, aby każdą sytuację z poprzedniej części choć trochę rozwinąć. Oczywiście była przy tym świetna zabawa, ale i też postawiłyśmy na większy research oraz przemyślenia co możemy jeszcze poprawić, by ta część była jeszcze lepsza od tamtej.
Joanna: Nie zdradzę zakończenia, ale zdecydowanie druga część ma upakowane więcej fabuły i starałyśmy się wszystko rozwinąć, co pojawiło się w pierwszej części.
Książka dostępna jest w wielu księgarniach internetowych, a także na Legimi i Empik Go.
Ibizowe serce – Joanna Postój, Agnieszka Olszak – ebook – Legimi online
Ibizowe serce – Opracowanie zbiorowe | Ebook Sklep EMPIK.COM
Aby zachęcić Was do sięgnięcia po książkę, kilka fragmentów recenzji:
To z pozoru lekka lektura, lecz nie brakło mi napięcia oraz przyspieszonego bicia serca za sprawą relacji głównych bohaterów. Sama fabuła jest ciekawa, a wydarzenia, które mają miejsce w życiu Candy porażają. Jej postawa jednak wzbudziła mój podziw i kibicowałam jej do ostatniej strony, bo naprawdę zasługiwała na happy end.
fragment recenzji @grazyna_a_czyta
Ibizowe serce, to powieść obyczajowa, napisana w formie pierwszoosobowej, co osobiście uwielbiam. Czytało mi się ją niezwykle przyjemnie, zważywszy że jest to debiut autorski. Nie męczyła mnie, wręcz przeciwnie… zawiłe losy bohaterki sprawiły, że z zaciekawieniem przewracałam kolejne strony. Niektóre rozdziały kończyły się w takich momentach, że aż kusiło, by czytać dalej.
fragment recenzji @joannazakautorka
A już dziś możemy zdradzić, że kontynuacja książki pojawi się przed wakacjami 2024 :)